Example
FILAR, 2013 </br> 24×30 cm, tempera na desce SCHODY, 2013 </br> 30×40 cm, tempera na desce KABLE, 2013 </br> 40×40 cm, olej na desce KABLE 2, 2013 </br> 40×40 cm, olej na desce WNĘKA, 2014 </br> 30×24 cm, tempera na płótnie KOŚCIÓŁ, 2014 </br> 30×20 cm, tempera na desce NISZA, 2014 </br> 30×24 cm, tempera na desce GALERIA, 2013 </br> 70×100 cm, tempera na płótnie ATRAMENT, 2014 </br> 30×24 cm, tempera na desce BAZA, 2014 </br> 50×70 cm, tempera na desce KOŚCIÓŁ, 2014 </br> 92×73 cm, olej na płótnie OKNO, 2014 </br> 50×100 cm, tempera na desce OPARCIE, 2014 </br> 50×70 cm, tempera na desce PERSPEKTYWA, 2014 </br> 24×30 cm, tempera na płótnie POSADZKA, 2014 </br> 40×30 cm, tempera na desce SUFIT, 2014 </br> 50×70 cm, tempera na desce KOLUMNY, 2014 </br> 40×50 cm, tempera na desce CZERWONA PODŁOGA, 2014 </br> 50×40 cm, tempera na desce LEKTORIUM, 2014 </br> 30×24 cm, tempera na desce DETAL, 2014 </br> 50×40 cm, tempera na desce DRZWI, 2014 </br> 30×40 cm, tempera na desce KOŚCIÓŁ 3, 2014 </br> 20×30 cm, tempera na desce KOŚCIÓŁ 4, 2014 </br> 50×40 cm, tempera na desce OTWÓR, 2014 </br> 40×50 cm, tempera na desce
Goce Smilewski w fikcyjnej biografii Spinozy wkłada w jego głowę następujące wyznanie: „zacząłem gustować w kątach, niepowstrzymanie mnie pociągały (…) gdziekolwiek byliśmy, wybierałem punkt w którym schodzą się trzy linie”.

Mistyczny potencjał architektury, kryjący się w abstrakcyjnym porządku prostych brył, rytmów i symetrii, uwidaczniają doskonale wąskie kadry - fragmenty. Te detale, pomimo ich fragmentaryczności, staram się uczynić autonomiczną całością. Architektura jest „mała” nie tylko dlatego, że przedstawia jedynie wycinki, ale również z powodu formatu - większość prac ma niewielkie rozmiary, co sprawia, że monumentalne pierwowzory stają się przestrzenią intymną, w której człowiek czuje się bezpiecznie odizolowany od natury nie tylko fizycznie, ale i mentalnie.

Podobny nastrój panuje w skromnych, pozornie nieefektownych malarskich perspektywach Pietera Saenredama, który będąc niemal rówieśnikiem Spinozy dzielił z nim, jak się zdaje, szczególną skłonność do kątów prostych.